Tutaj prezentujemy wybrane książki warte polecenia:
Jacek Barcikowski
- Zgodnie z prawem przeciwko obywatelom. Dramat polskiej samorządności. zobacz
Prof Matyja:
- Szwajcarska demokracja szansą dla Polski? zobacz , recenzja –zobacz
- Polska semidemokracja. Dylematy oddolnej demokracji w III Rzeczpospolitej zobacz
- Kulisy polskiej demokracji. Obywatel wobec systemu – zobacz
- Ewolucja zamiast rewolucji – zobacz
- Granice demokracji bezposredniej: Wplyw szwajcarskiego systemu politycznego na proces integracyjny muzulmanskiej mniejszosci religijnej – zobacz
- Dysfunkcjonalność szwajcarskiej demokracji bezpośredniej – zobacz
Po angielsku
- Utopia or Chance? Direct Democracy in Switzerland, Poland, and Other Countries – zobacz
- The System of Direct Democracy in Poland. Based on the Swiss Political Model – zobacz
Wolfgang Koyld
Możesz być bogaty czyli jak Szwajcarzy osiągnęli sukces – zobacz
Opis książki:
- Dlaczego tylko szwajcarscy wyborcy mają prawo sami decydować o tym, jak wysokie podatki chcą płacić i na co państwu wolno wydawać ich pieniądze? Czy na takie prawo nie zasługują Anglicy czy Francuzi?
- Dlaczego to ubogie w surowce państewko eksportuje bezkonkurencyjne produkty najwyższej jakości – od serów przez turbiny i tekstylia po nanotechnologię i usługi? Czemu nie potrafi tego choćby takie mocarstwo jak Rosja?
- Dlaczego Szwajcarom udaje się zebrać i utrzymać pod jednym dachem, w pokoju i z wzajemnym pożytkiem, cztery religie, cztery grupy etniczne mówiące czterema językami oraz 26 państewek zawzięcie pilnujących swej niezależności? Czemu w Belgii czy na Bałkanach podobna sytuacja doprowadza do wrzenia?
Wolfgang Koydl, znany niemiecki dziennikarz i zagraniczny korespondent Süddeutsche Zeitung, błyskotliwie analizuje szwajcarski system gospodarczy, który stał się podstawą wieloletniego dobrobytu. Szwajcaria wiele rzeczy robi lepiej, dlatego wiedzie jej się tak dobrze. Jej obywatele mają więcej pieniędzy, więcej praw i są bardziej zadowoleni z życia niż mieszkańcy innych krajów. Czy powinniśmy im zazdrościć? Raczej naśladować. Możliwe, że od tego zależy przetrwanie demokracji w Europie.
“Czy Szwajcaria może stanowić dla Europy wzór do naśladowania? Tak, ale musimy zdać sobie sprawę, że szwajcarski system polityczny, nasz sposób funkcjonowania w kraju i poza jego granicami, a także to, w jaki sposób żyjemy razem w tym małym, wielokulturowym państwie, ewoluowały od pokoleń. Nie da się tego skopiować z dnia na dzień. Poza zasadniczymi odmiennościami dotyczącymi organizacji, funkcjonowania i podejmowania decyzji (bądź nie), jedna z kluczowych różnic pomiędzy Unią Europejską a Szwajcarią polega na tym, że mieszkańcy tej pierwszej w zasadzie nie czują się jej obywatelami, tylko obywatelami poszczególnych krajów, podczas gdy w Szwajcarii właściwie wszyscy mają poczucie, że są Szwajcarami, bez względu na to, czy mieszkają we francuskiej, włoskiej, niemieckiej czy retoromańskiej części kraju, czy też imigrowali do Szwajcarii i stali się jej obywatelami po pełnej integracji ze szwajcarskim społeczeństwem. To było i jest możliwe wyłącznie dzięki naszemu pełnemu osobistemu zaangażowaniu we wszelkie decyzje polityczne – czy to na poziomie lokalnym, kantonalnym, czy też federalnym. My, Szwajcarzy, sami kierujemy naszym życiem i mamy wpływ na własny los. Jeśli podejmiemy mądre decyzje, odnosimy sukces, jeśli nie – czeka nas porażka.[…]”.
Fragment wprowadzenia autorstwa Bruno Valsangiacomo,
szwajcarskiego przedsiębiorcy oraz współtwórcy Grupy ITI i TVN
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej
Demokracja bezpośrednia w samorządzie terytorialnym – Zobacz
Publikacja jest warta uwagi z co najmniej dwóch względów. Po pierwsze, dotyczy problematyki o dużej atrakcyjności teoretycznej i nie mniejszej przydatności praktycznej. Po drugie, jest pracą z pogranicza różnych dyscyplin naukowych.
Tradycje nauki europejskiej to badania w obrębie wyraźnie wyodrębnionych dyscyplin naukowych. W rezultacie dorobek poszczególnych dyscyplin jest znaczący. Do “zagospodarowania” pozostają natomiast pogranicza nauk. Wydaje się, że stanowią one o przyszłości nauki. Dobrze się zatem stało, że autorzy niniejszej pracy wychodzą naprzeciw potrzebom, za przedmiot badań obierając pogranicza nauk, w szczególności socjologii, nauk prawnych i nauki o polityce.
Właśnie demokracja bezpośrednia jest instytucją będącą przedmiotem badań wielu dyscyplin naukowych. Co więcej, dopiero wtedy daje się “wydobyć” z tej instytucji to, co swoiste i warte głębokich badań.
Daron Acemoglu, James A. Robinson
Dlaczego narody przegrywają.
Dlaczego niektóre narody są bogate, a inne biedne, dlaczego tak je różnicują majętność i ubóstwo, zdrowie i choroba, dostatek i głód? Co o tym decyduje: kultura, klimat, położenie geograficzne? A może wiedza, jak uprawiać politykę? Błyskotliwa i niesłychanie inspirująca książka Acemoglu i Robinsona, światowych ekspertów problematyki rozwoju, wzywa do otrząśnięcia się ze złudzeń. Kraje wzrastają, kiedy budują sprzyjające rozwojowi instytucje polityczne i ekonomiczne, a upadają – często w spektakularny sposób – gdy instytucje te kostnieją lub przestają działać; wówczas naród pogrąża się w zastoju i upadku. Od czasu Bogactwa narodów Adama Smitha nie było tak kompleksowej analizy mechanizmów rozkwitu i upadku narodów.
Joanna Lampka zobacz
Czy wiesz, dlaczego nie wiesz, kto jest prezydentem Szwajcarii?
Książka stanowi zbiór faktów i ciekawostek istotnych dla zrozumienia na czym polega demokracja bezpośrednia. I zastanawiania się czy u nas coś takiego by zadziałało. Prezydent, który jeździ samotnie ogólnie dostępnym pociągiem? No jakże tak! Przecież na tym cierpiałby wizerunek i godność urzędu. A gdzie mknąca po bezdrożach i miastach kawalkada samochodów na sygnale. Wszak obywatel musi wiedzieć, KTO jedzie.
Książka napisana jest na tyle przejrzyście, że może służyć jako materiał do rozmów z młodzieżą (14+) na temat mechanizmów rynkowych, ekonomicznych i politycznych.